Ludwiczek69 Ludwiczek69
805
BLOG

Mój interferometr, druga próba ustabilizowania wyników

Ludwiczek69 Ludwiczek69 Nauka Obserwuj temat Obserwuj notkę 26

Potyczki z budową interferometru opisałem w poprzednich notkach. Jak to często bywa, amatorzy wyciągają pochopne wnioski, co nie ominęło i mnie. Dla tego moje prace udoskonalam poprzez kolejne zmiany budowy i pomiary. Nim napisze o nich, chciałbym odnieść się do dyskusji na mój temat. Tak, tak… dokładnie to, co napisałem. Nie chodzi o dyskusje na temat interferometru, tylko o dyskusję na mój temat. Znaleźli się tacy co uważają, że wszystko, co pisze w tej serii to kłamstwa, oszustwa i plagiaty.Ba, pomimo tego że zamieściłem zdjęcie mojego interferometru,  jeden bloger napisał że wcale go nie zbudowałem, że to tylko oszustwo z mojej strony. No cóż...tak to czasem bywa.  W poprzednich notkach głównie podpierałem się wynikami prac  innych ludzi. Wskazałem ich prace oraz filmy z ich dokonań. Każdy kto ma internet mógł łatwo z nimi się skontaktować lub o nich poczytać. Jak można było wiec zarzucić mi że przywłaszczam sobie cokolwiek z ich prac, jest dla mnie niepojęte.W związku z powyższymi wyjaśnieniami, informuje ze personalne rozmowy będą usuwane. Proszę zaśmiecać swoje własne blogi. Dodatkowo deklaruje że nie będę na razie dyskutował o moich pracach poza moim blogiem i proszę  nie spodziewać że ponownie będę tłumaczył ze nie jestem koniem.

   Uwaga: wszystko co robię i piszę jest robione jako amator.  Nie można więc tego traktować jako prace czy teksty zawodowego fizyka.  Dodatkowo podkreślam że nie robię tego w celach komercyjnych, z chęci zysku ani nagrody. Pomówienia na ten temat przedstawione przez pewnego człowieka są bez żadnych podstaw. Nie chciał bym też żeby to co pisze było w jakiejkolwiek formie odsprzedawane lub służyło tylko pewnym określonym osobom lub grupom ludzi. Informuje o tym pod każdym moim tekstem. Wszystko co napisałem i co z tego wynika ma być dobrem publicznym. Wychowałem się wśród ludzi z kręgów Open Source i ich idee są dla mnie ważne.

  To chyba byłoby na tyle trucia. Mam nadzieję że wszystko jasne. Jak komuś ta forma nie odpowiada, to po prostu proszę nie czytać.

  We wcześniejszych notkach rysowałem schemat działania mojego interferometru. Jest to pewna odmiana interferometru MM oraz Pana Grusenick. Mimo wszystko nie jest to ich układ. Różnice wynikają z osi obrotu. Każdy z tych interferometrów ma identyczny układ optyczny, ale obraca  w innej osi. 

  Według opinii zawodowych fizyków żaden z tych interferometrów nie powinien pokazywać przesunięcia prążków w funkcji zmiany kąta. Dokładnie to efekt powinien być poza wartościami mierzalnym w polu grawitacyjnym Ziemi. Tak jednak nie jest. Pan Grusenick  nie dał rady skonstruować swojego przyrządu tak by uzyskać spodziewany efekt. Z podobnymi problemami spotkałem się ja.

 W ostatniej konstrukcji położyłem nacisk na usztywnienie konstrukcji platformy oraz mocowania elementów aktywnych. Wzorem poprzednika chciałem to zrobić na płycie granitowej. Okazała się ona jednak zbyt ciężka. Zestaw łożysk z CNC uległ trwałemu uszkodzeniu i oś obrotu była wypaczona. Powróciłem więc do płyty mdf i toczonych zawiasów. Ich wytrzymałość jest znacznie większa. Jednak płyta mdf może ulegać odkształceniom. Dla tego zamocowałem na niej dociętą płytę ze spieków ceramicznych, potocznie nazywana gresem. Sztywność tej płyty wydaje się być bardzo dobra.  Z moich obserwacji próba ugięcia tej płyty skutkuje jej trwałym uszkodzeniem. Została ona wklejona na płytę MDF. Niestety pojawił się problem z mocowaniem elementów. O ile daje się w niej wiercić otwory, to ich precyzja jest bardzo mała. Jak dla mnie nie była ona akceptowalna. Pozostało więc tylko wklejanie elementów w wyznaczone miejsca. To jednak wyklucza możliwości regulacji odległości elementów. Nie byłem z tego powodu zadowolony, szczególnie że nie mam pewności czy uda się odzyskać elementy po doświadczeniu. Obawiam się że je uszkodzę w czasie demontażu. Całość wygląda mniej więcej tak:

Mój interferometr, druga próba ustabilizowania wyników

Białe ślady na płycie MDF to po poprzednich wklejeniach. Nie udało się usunąć elementów bez zniszczenia powłoki płyty. Może to nie estetyczne, ale świadczy dobrze o tym, że klej dobrze trzyma elementy do podłoża. Zdjęcie jest opisane i chyba nie trzeba tłumaczyć jakie elementy i jaką spełniają rolę. Jest jedna zmiana, a mianowicie okular 6,5 mm zmieniłem na okular 25 mm. Wiązało się to z chęcią minimalizacji niechcianych interferencji związanych z kręgami newtona. Obecnie są one niemal niedostrzegalne. Jeszcze jedno zdjęcie aktywnych elementów optycznych:Mój interferometr, druga próba ustabilizowania wyników

Ogólnie budowa jest już chyba znana. Na ostatnim zdjęciu widać spore ilości kleju. Po skalibrowaniu interferometru, wszystkie elementy aktywne zostały zalane klejem, by wykluczyć możliwość ich odkształceń mechanicznych. Oczywiście wiem, że wykluczyć w zupełności ich mi się nie udało, ale obecnie układu nie muszę kalibrować przy każdym pomiarze. Pod tym względem układ wydaje się bardzo sztywny. Parę fotek usztywnionych elementów:

Mój interferometr, druga próba ustabilizowania wyników

Mój interferometr, druga próba ustabilizowania wyników

Jak widać kleju nie żałowałem. Żałował będę w czasie oczyszczania ich. Dodam jeszcze fotkę gdzie widać jak obraca się interferometr, by nie było wątpliwości:

Mój interferometr, druga próba ustabilizowania wyników

Na koniec zdjęcie prążków:

Mój interferometr, druga próba ustabilizowania wyników

Jeszcze ostatnia uwaga odnośnie fotek i filmu. Wcześnie chciałem to zrobić za pomocą mojej webcamery. Była ona przerobiona od zdjęć nieba w teleskopie Celeston. Sprawowała się całkiem nieźle, choć bardzo bym chciał zmienić ja na CCD ( ta jest zwykły cmos).  Jednak fotki z interferometru były fatalne. Zamiast prążków widać było dziwna zielona plamę. Dobrze że ich nie pokazałem, bo zebrałbym za to niezłe cięgi. Obecnie zmieniłem na kamerę z mojego samsunga.  Efekty są lepsze, choć nie idealne. Może obejdzie się bez złośliwości.

   Tym sposobem przechodzimy do finału. Poprzednio relacjonowałem przebieg doświadczenia i moje poglądy. Część pewnie słusznych, a część mylnych. Tym razem publikuję nieobrobiony w żaden sposób film. Jedyne co chce zaznaczyć to to że interferometr był obracany o kąt 90 stopni. Po utracie zawieszenia z CNC nie mam na razie możliwości zrobić więcej. Poza tym dopisze że zasłonięcie jednego lustra powoduje zanik prążków.  Sporo pracy było z czyszczeniem optyki, bo każdy pyłek na dowolnym elemencie optycznym, wprowadza szkodliwe interferencje. Miłego oglądania:

Na zakończenie zadam pytanie:

  Co zrobić by prążki przestały się przesuwać?

Tekst można powielać, przetwarzać itp. Jedyny warunek to podanie mojego nazwiska, imienia i mail.

 

   Mariusz Szczepek                marcomek@gmail.com

cdn (mam nadzieję)

 

 

źródła :

Tekst został poddany automatycznej korekcie dzięki iKorektor – http://ikorektor.pl

https://www.youtube.com/watch?v=_aRdUXC4W10

https://www.youtube.com/watch?v=DH-NC8rvGvU&list=PLU2juKJIKqNcSpX-Tc6vyn4bNAAGfsbzP&index=7

https://www.youtube.com/watch?v=7T0d7o8X2-E

http://ludwiczek.salon24.pl/662610,tajemniczy-swiat-analiza-interferometru-mapek-czesc-3

Ludwiczek69
O mnie Ludwiczek69

Nowości od blogera

Komentarze

Inne tematy w dziale Technologie